środa, 14 października 2015

Liście, liście, dużo liści i jedna sowa

Liście. Zielone, czerwone, pomarańczowe, brązowe, bordowe, amarantowe, burgundowe...Bywają też niebieskie, fioletowe, różowe.Zawsze były częstym motywem na moich szalach. Lubię kształt liścia. Można go wykorzystywać w różnych wariantach. Jesień sprzyja ciepłym, przebarwionym  liściom. Tak jak na tym ostatnim szalu, chyba najbardziej czasochłonnym i wypasionym z moich dotychczasowych projektów.

Na gałęzi siedzi sowa...






Dębowe liście...



Bywają też liściaste broszki



Zdarzają się liście niebieskie, fioletowe i granatowe...


Liście jedwabne na czesance wełnianej












jedwabne liście









5 komentarzy:

  1. Piękne i wspaniałe szale i liście :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorotka piękne te twoje szale oglądam je kilka razy i napatrzeć się nie mogę.
    Ja też bawię się wełną czesankową ale tylko na sucho chciała bym tak umieć jak Ty.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Ja tez filcowałam igiełkami na początku, 5 lat temu. Ale filcowanie na mokro daje wiecej możliwości. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Cudne szale :) Ostatni szal wygląda, jakby liście zbierane były w magicznym lesie, a potem umieszczone na szalu :)

    OdpowiedzUsuń