Nie mam niezapominajek w ogrodzie. Kiedyś posadziłam, ale na moich waliłskich piaskach nie chciały rosnąć. Zniknęły. W Pracowni narodziła się ostatnio sunduczkowa laleczka. W niebieściutkiej sukieneczce, z białym kołnierzykiem, warkoczykami. Taka w stylu retro. Kiedy zastanawiałam się nad kwiatowym imieniem dla niej, rodzina jednogłośnie krzyknęła - Niezapominajka. Wysłałam więc Niezapominajkę na spacer do ogrodu.
Pod liściem funkii nad brzegiem stawu.
W krzaku róży.
W lasku brzozowym, w żarnowcu.
Kwitną orliki.
Zawilec japoński jest fajną ozdobą sukienki.
Niezapominajka schowała się w przywrotniku.
Siostra Florka.
Śliczna laleczka:)Podoba mi się z tego względu ,że jest nie powtarzalna i oryginalna !!
OdpowiedzUsuń