piątek, 10 sierpnia 2018

"Przestrzeń filcu", czyli kolorowy Sunduk na wystawie w Hajnówce

        Dlaczego nie napisałam o tej mojej wystawie wcześniej? Przecież dostarczyła mi tyle pozytywnych emocji. Dzięki niej i dla niej powstało trochę pięknych prac w Pracowni Sunduk. Nie wiem, dlaczego. Zrzućmy to na "blogowego lenia". To dopiero dzisiejsze sierpniowe upalne popołudnie natchnęło mnie do uzupełnienie bloga o ten dobry dla mojego Sunduka czas.

        Trochę czasu minęło. Moją autorską wystawę "Przestrzeń filcu" można było oglądać od 23 marca do 15 maja 2018 r. w Muzeum i Ośrodku Kultury Białoruskiej w Hajnówce.  Dobrze pamiętam dzień wernisażu. Pomimo że nie jestem związana z Hajnówką, zgromadził naprawdę wiele osób – nie tylko z Hajnówki, ale i Białowieży, Bielska Podlaskiego, Orli, Białegostoku. Bardzo się cieszę, że udało się również przybyć delegacji – moim koleżankom i koledze z Gródka. To już moja trzecia wystawa (poprzednie – w Gródku w GCK i Muzeum w Białowieży), chociaż za każdym razem mówiłam, że to już moja ostatnia. Oprócz kilku rzeczy, nie mam na stałe eksponatów w mojej Pracowni Sunduk, dlatego do każdej wystawy muszę się bardzo długo przygotowywać. I tak idealną przestrzeń muzealną (duża ustawna sala, białe ściany, fajne rozwiązania do ekspozycji) wypełniłam moimi kolorowymi filcowanymi pracami – oczywiście szalami (15 sztuk), 6 kruhlaczkami – krużkami stylizowanymi na okrągłe szmaciane chodniczki, wieloma broszkami, torebką, rękawiczkami, kapciami, walonkami… oraz szytymi sunduczkami – kotami i misiami. Jak pięknie było mieć tyle swoich prac w jednym pomieszczeniu, uporządkowanych tematycznie – liście, kwiaty, abstrakcyjne motywy. Ogromną niespodzianką dla mnie było wydanie broszury z moimi pracami.

Bardzo dziękuję Gospodarzom Muzeum – dyrektorowi Tomaszowi Tichoniukowi oraz Agnieszce Tichoniuk za propozycję zaprezentowania moich prac oraz zorganizowanie wystawy.
Wystawa zrealizowana została dzięki dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego w Białymstoku.
Fot. Radosław Kulesza, Jerzy Sulżyk









































Takie profesjonalne podziękowanie dostałam od organizatorów.



6 komentarzy:

  1. Widziałam zdjęcia na fb ale dobrze że zamieściłaś na blogu. Zostają moim zdaniem na dłużej. Piękna wystawa, piękne prace. Gratuluję serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MIałam je już opublikować 3 miesiące temu. Ale jakoś tak wyszło... odkładałam, odkładałam... Też wolę oglądać fotki na blogu niż na fb. Jakieś takie ładniejsze są. Dzięki Ewa za ciepłe słowa.

      Usuń
  2. Bardzo polecam stronę urokimilosne-opinie.blogspot.com i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietna strona https://bibliotekadzisiaj.pl/ polecam bardzo tę witrynę o różnej tematyce.

    OdpowiedzUsuń