poniedziałek, 27 czerwca 2016

Jest energia w kołach i kwadratach...

I ufilcowałam swój największy dotychczas szal. Stół w Pracowni mam niemały (255 cm x 95 cm) i jak widać na fotce, cały był założony czesanką wełnianą. Roboty było przy nim całe mnóstwo. Po ufilcowaniu ma wymiary 220 cm x 65/60 cm. 
Przyszła Właścicielka nie boi się szalonych kolorów. Z całą pewnością otulona tym energetycznym szalem, nie zginie w tłumie.
















4 komentarze:

  1. Wspaniały. Podobają mi się kolory Twoich szali a ten jeszcze w tak imponujących rozmiarach. Pozdrawiam kolorowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Ewo, cieszę się, że należysz do grona osób rozkochanych w kolorach.

      Usuń
  2. Niesamowity , cudnie kolorowy ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń